Przyswajanie specjalistycznej terminologii wcale nie musi być nużącym powtarzaniem pojedynczych terminów. Zanim przejdziemy do etapu zapamiętywania słownictwa, warto stworzyć sobie pewien organizer pojęciowy. Narzędziem do tworzenia takich baz językowych mogą być mapy mentalne (określane również mapami pojęciowymi). To idealna metoda systematyzowania i wzbogacania słownictwa, zwłaszcza dla wrażliwych na zapis graficzny wzrokowców.
Zaczynamy od umiejscowienia naszego kluczowego terminu (np. corporate governance) w widocznym miejscu na kartce papieru czy w edytorze tekstu. Następnie przywołujemy skojarzenia związane z naszym hasłem (np. shareholders, external stakeholders, internal stakeholders, executive directors, non-executive directors, employees, suppliers, etc), które grupujemy na zasadzie logicznych powiązań wokół naszego terminu corporate governance. Taką mapę pojęciową możemy oczywiście dowolnie rozbudowywać.
Na podstawie map ćwiczymy użycie słownictwa w kontekście. W tym przypadku przedstawiamy strukturę ładu korporacyjnego (corporate governance) i prezentujemy podmioty z nim związane (stakeholders), a następnie wykorzystujemy zdobyte wczesnej wiadomości do opisu roli poszczególnych grup w ładzie korporacyjnym. Z jednej strony systematyzujemy wiedzę związaną z pojęciem corporate governance, z drugiej doskonalimy umiejętności językowe.
Dlaczego warto, czyli co zyskujemy?
– przyswajamy słownictwo
– ćwiczymy komunikację (nowa terminologia w kontekście)
– systematyzujemy wiedzę