Miało być mniej kursowo, bardziej imprezowo i mam nadzieję, że cel osiągnięty. Krótka relacja z naszego zakończenia kursów w tym semestrze. Chwila oddechu i wrzucamy na ruszt kursy letnie. Grupy się tworzą, zarys grafiku również, ale o tym już niedługo. Wczoraj same pozytywy. Gościliśmy fotobudkę i trzeba przyznać, że rozkręcała imprezę. Oczywiście jej skrzynia z gadżetami oblegana ze wszystkich stron. Cieszę się, że udało nam się spotkać mniej oficjalnie, dlatego DZIĘKUJĘ Kochani!