Dzielimy się sprawdzoną metodą nauki specjalistycznego (i nie tylko) słownictwa. Wybierzmy do tego kilka lub nawet kilkanaście słów/zwrotów zupełnie ze sobą niepowiązanych (w wersji angielskiej i polskiej). Możemy skupić się na terminach z naszego życia zawodowego, które chcemy przyswoić czy utrwalić. Dla przykładu propozycja:
—> ballpark figure – wartość orientacyjna
—> benchmarking – porównanie
—> freebie – upominek reklamowy
—> markup – marża
—> working days – dni robocze
—> blueprint – szczegółowy plan działania
—> tycoon – wpływowy biznesmen
Teraz pomyślmy nad krótką historią, w której znajdą się wszystkie wymienione powyżej słowa. Zachęcamy tutaj do kreatywnego myślenia i poszukiwania niebanalnych powiązań. Nasza propozycja poniżej:
Być może wpływowy angielski biznesmen, który w sobotę rano pracował na szczegółowym planem działania na okres kolejnych 5 dni roboczych, jednocześnie dokonywał porównania wartości orientacyjnej marży nakładanej przez firmę X i Y na swoje produkty i oceniał, która z firm oferuje ciekawsze upominki reklamowe swoim klientom.
Na tym etapie powstaje w głowie zarys krótkiej historii, w której pojawia się nasze słownictwo w określonym kontekście. Pozostaje teraz opowiedzieć wszystko po angielsku.
Maybe, an English tycoon ….
Zachętą do pracy będą na pewno efekty w postaci lepiej przyswojonego słownictwa, którym będziemy się sprawnie posługiwać.